środa, 20 lutego 2008

O spotkaniu z Burmistrzem słów kilka

Witam,

ze znacznym opóźnieniem przesyłam relację ze spotkania Burmistrza z mieszkańcami. Ostatnie tygodnie były okresem w którym zasypały mnie badania społeczne i niestety nie miałem czasu, aby bliżej przyjrzeć się temu co dzieje się na Białołęce.
Od Dobromira dostałem info (pisemne i audio) ze spotkania z mieszkańcami. Osobiście uważam ideę spotkań za jak najbardziej słuszną, może następne będą miały nieco lepszą formułę. Oprócz tego co przesłał Dobromir polecam również tekst z Echa Białołęki jasno precyzujący, że władze miasta nie są zainteresowane rozwojem naszego zakątka i Zarząd Dzielnicy jest zmuszony do walki z własnymi, partyjnymi kolegami. Polecam lekturę w Echach Białołęki!
A oto relacja Dobromira (za którą serdecznie dziękuję):

"Ja się pofatygowałem, ale prawdę powiedziawszy - niepotrzebnie. Burmistrz na początku przedstawił zeszłoroczne inwestycje oraz plany na rok bieżący (w nim m.in. projekt oświetlenia SzG i budowa gimnazjum). W zapowiedziach pojawiła się też informacja - UWAGA, UWAGA - o autobusie na SzG i wybudowaniu do 25.02. (nie było powiedziane którego roku ;) ) zawrotki na tej ulicy - bez wskazania w którym miejscu.
Potem przedstawiciel z PKP PLK opowiadał o modernizacji linii kolejowej na odcinku W-wa Wschodnia - W-wa Toruńska - Legionowo - Nasielsk. Potem miały nastąpić pytania.
Ustawiłem się grzecznie w kolejce, by zadać parę pytań, m.in. o ten autobus na SzG i o kwestię dojścia do przystanku OKRĄGŁA, ale na sali zrobił się jeden wielki bałagan. Parę osób pomyliło pytania do burmistrza z wiecem wyborczym, potem zamieszanie w kolejce do tych osób z Urzędu Dzielnicy, które już musiały wyjść ze spotkania (pytających te osoby trzeba było przepuścić w kolejce). Wszystkie pytania, które padły do godz. 20:00 dotyczyły Choszczówki, Nowodworów i ogólnie terenów bliższych geograficznie Urzędowi Dzielnicy.
Zniesmaczony takim przebiegiem spotkania i bez nadziei na dopchanie się do mikrofonu, wyszedłem o 20:00."

Brak komentarzy: