Jak bumerang powracają problemy z dojazdem do i z Białołęki.
W ostatni wtorek dojazd z Białołęki na Okęcie zajmował ponad 2 godziny 15 minut! Przyczyną były niewielkie nocne opady śniegu.
Stan Mostu Syreny również jest już tragiczny. Potężne dziury na obu pasach drogi nie ułatwiają jazdy, nie mówiąc o komforcie czy bezpieczeństwie.
Czy i tutaj ktoś zainteresuje się stanem przejazdu w momencie, gdy dojdzie do tragedii?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz